sobota, 29 listopada 2014

Pomiar


Czekamy na pomiar waszej wygody.
Miejcie nadzieję bezpiecznej drogi.
Precyzji tej doceńcie wymogi,
gdy praca innych w czas mroźnej pogody.

Kraków, 29 XI 2014



But


Nimbyś podniósł głowę
ja
butem miażdżyłbym ci skronie

29 XI 2014



wtorek, 11 listopada 2014

Tęcza A.D. 2014


Miałem nie pisać, ale face your fucking Bóg znowu pyta "O czym teraz myślę".
Oto myśli:

Czy tęcza już płonie?
Czy ogień liże jej lubieżne kolory?
Czy Bóg maczał w tym palce?
W kolorach, symbolach, przemocy i w anatomii
swoich bezcielesnych, wszechmogących dłoni.

Kraków, 11 XI 2014


sobota, 8 listopada 2014

Wrak


Sen nadszedł,
nadchodzi, nie wadzi,
zmienia czas i przestrzeń,
rodzi światy,
burzy mury,

oczu brakiem,
myśli smakiem,
rymu wrakiem.

Kraków, 8 XI 2014



wtorek, 4 listopada 2014

Wy


Słuchajcie!

Wy, uczestnicy życia.
Wy, elementy obecności.
Wy, pogoni twory.
Wy, w zgiełku zanurzeni.
Wy, myśli nieświadomi.

Nie patrzcie.

Czujcie!
Zobaczcie!

4 XI 2014



niedziela, 2 listopada 2014

Niedorzeczności


Status, status, status...
eeeee...
hmmm,
tego, no, jak to szło.

Bez sensu,
nic tu nie ma,
wszyscy poumierali,
a świat zapełnił się
fruwającymi antropocentrycznymi kukłami,
a nie, to rzeczywistość
i ta jazda na niej,
ryje moherowy beret
płonących zawistnych oczu codzienności...
czy jakoś tak to szło,
bracia i siostry
w niedorzeczności.

Kraków, 2 XI 2014



sobota, 1 listopada 2014

1 listopada


Pod 1 listopada:

"One life
feel it"

Nieco przewrotnie, choć w zasadzie nie, bo przecież uzmysłowienie sobie niepowtarzalności życia to odpowiedni wstęp do jego swoistego wydłużenia. Temat przegadany oczywiście, a jednak nigdy nie jest za późno na rodzące się w takich chwilach pytanie o życie, jego ulotną trwałość, a nie o śmierć właśnie.
A tak w zasadzie to pamięć żywych wskrzesza martwych, czy coś w tym stylu.


Jaworzno, 1 XI 2014