Nic nowego tutaj nie ma/ ponad zlepek myśli pewnej,/ który powstał prosto z nieba/ pieśni o przeszłości rzewnej.// Chociaż ta radosna była,/ gdyby nucić ją w ten sposób,/ by o przyszłość wciąż walczyła/ na ratunek wielu osób.
piątek, 3 maja 2013
Brak
Płynę przez życie z oceanu myśli.
Myślę przez życie w morzu wspomnień.
W obrazach zamknięty czas
pod powiekami barw.
W bezkresnej czerni dnia
z jasności nocy mgła
zakrywa wszystko nam.
I tak od wieków już to trwa.
Gdzie ty? Gdzie ja?
Tam wiatr subtelny cicho łka.
Bo ty, bo ja.
Nasz w świecie ciągły brak.
Zaistnieć?
Nie istnieć?
Być, czy tylko trwać?
Zacznijcie myśleć,
już działać czas.
Kraków, 3 V.2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz