sobota, 9 marca 2013

Od snu


Wiem, że mnie nie ma.
Wiem, iż przestałem istnieć
i Was też tu nie ma.

Uciekam w kolejny dzień
bez Was
i beze mnie.

W niepozbierane wątki rzeczywistości.
W nieokreślone cele teraźniejszości.
W trzecią kawę od snu ukojenia.
W bezsensownie przelatujące obrazy.
W muzyki słodki nektar.
W siebie.

Od codzienności szarości.
Od pracy, która daje byt w tym świecie.
Na tej Ziemi.

Kraków, 9.III.2013



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz