sobota, 10 stycznia 2015

Reakcja


Czasem,
ale tylko czasem
śmierć uśmiecha się radośnie,
patrząc na mnie niepewnie.

Przytulam ją wtedy czule,
głaszczę po skostniałych dłoniach
bo wiem,
że to reakcja obronna
na życie.

Kraków, 10 I 2015



piątek, 9 stycznia 2015

Głowy


Kolejne daty
wypełniają się
pomordowanymi istnieniami.

Powstaną nowe dni pamięci,
albo nie, bo daty zginą
wraz z ostatnimi obrońcami:
wolności wypowiedzi,
obrazy uczuć,
pewnych idei.

Droga donikąd
zaprasza na swoją ścieżkę,
a może to droga w konkretne miejsce,
w ostateczne rozwiązanie kwestii religii
w mrocznych dziejach XXI wieku.

Spirala się rozkręca.
Najpierw -- powoli -- kreską -- co rani.
Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- bez głów.

Kraków, 9 I 2015