Tak nie wiele i tak dużo,
kochać i być kochanym,
ufać,
spocząć ręką na policzku,
wygładzić zmierzwione włosy.
Kochać i być kochanym.
Kraków, Pub popularny, V-VI.2007
Nic nowego tutaj nie ma/ ponad zlepek myśli pewnej,/ który powstał prosto z nieba/ pieśni o przeszłości rzewnej.// Chociaż ta radosna była,/ gdyby nucić ją w ten sposób,/ by o przyszłość wciąż walczyła/ na ratunek wielu osób.