piątek, 23 stycznia 1998

szatan - BÓG


Nie wiem kto to będzie czytać, ale niech się śmieje z tych A.S.’ów [Anno Satanas], bo ja to robię teraz. Ciągnie mnie do sSzatana [Poprawiłem na duże S bo się pomyliłem i napisałem z małej litery ha ha ha], ale już nie tak bardzo odpycha od Boga. Wierzę w BOGA, ale kim on jest to nie wiem, chyba tym co siedzi we mnie. Włosy mogę już spinać, cool & great.


Kraków, 22.I.1998


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz